- Mecz z Evertonem, w którym debiutowaliśmy w Lidze Europy, był jednym z najlepszych, zarówno pod względem wyniku, jak i gry. Pamiętam, że panował wtedy niesamowity entuzjazm, a potem graliśmy w europejskich pucharach przez pięć lat z rzędu. W zeszłym sezonie znów wywalczyliśmy kwalifikację do Ligi Europy i teraz musimy zacząć od nowa z tym samym entuzjazmem – powiedział 65-letni Włoch.
Odnosząc się do ostatniej ligowej porażki 2:3 z Fiorentiną stwierdził:
- Mecze w Serie A są bardzo wyrównane. O wyniku zadecydowały drobne błędy, które wykorzystali nasi przeciwnicy. Musimy teraz skupić się na jutrzejszym spotkaniu.
Pytany o uraz, którego doznał wówczas Gianluca Scamacca odpowiedział:
- To jasne, że jest mi przykro, bardzo liczyłem na niego, ale mamy 20 innych zawodników w kadrze, musimy znaleźć alternatywę. Wiem, że grając w piłkę nożną, można nabawić się kontuzji, to nie tylko problem Atalanty.
Drużyna z Bergamo w bieżącym sezonie Serie A odniosła na razie dwa zwycięstwa i doznała dwóch porażek. Oprócz Fiorentiny przegrała również z Frosinone.
Podczas letniego okienka kadrę Atalanty wzmocnili: El Bilal Touré, Gianluca Scamacca, Mitchel Bakker, Charles De Ketelaere, Emil Holm, Sead Kolašinac i Michel Adopo.