O możliwym rozstaniu Polaka z AS Monaco mówiło się o dawna. Wówczas łączono go jednak z Interem Mediolan, Tottenhamem Hotspur, Romą czy Manchesterem United, a w grę miała wchodzić przeprowadzka za kwotę ponad 20 milionów euro.
12 miesięcy później doświadczony stoper jest już właściwie o krok od zmiany pracodawcy, a najbliżej mu do… Benevento Calcio, a więc beniaminka Serie A. Włosi zaproponowali 32-latkowi umowę ważną do 30 czerwca 2023 roku, a gracz przystał na tę ofertę.
To otworzyło „Czarownikom” drogę do negocjacji z „Czerwono-Białymi” i po kilku tygodniach wreszcie wypracowano konsensus. Za 73-krotnego reprezentanta Polski ekipa z Półwyspu Apenińskiego zapłaci trzy miliony euro.
Nim operacja zostanie sfinalizowana, tradycyjnie piłkarz musi przejść testy medyczne. Ich termin ustalono na dzisiaj i jak informuje Schira, badania właśnie mają miejsce. Jeśli zatem nie wykażą one niczego niepokojącego, powrót Glika do Serie A stanie się faktem.
Kapitan AS Monaco do Francji przybył latem 2016 roku z Torino. Od tego czasu rozegrał 167 spotkań, strzelił 14 goli i zanotował siedem asyst, wygrywając po drodze Ligue 1.