Pomocnik, który w następnym miesiącu skończy 31 lat, wzbudził zainteresowanie Levante. Drużyna spędziła ubiegły sezon w LaLiga2, ale już po roku absencji wróci od sierpnia do najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii, gdzie chciałaby ze spokojem się utrzymać. Z tego powodu „Granotas” zwrócili swój wzrok w kierunku Japończyka, który ma również propozycje z Major League Soccer.
Wraz z końcem czerwca wygasa kontrakt rozgrywającego z zespołem z San Siro, ale nie będzie on miał szans na jego przedłużenie. Do tej pory wydawało się, że przeniesie się za Ocean Atlantycki do Stanów Zjednoczonych, jednak w obliczu zainteresowania Levante, być może będzie chciał jeszcze trochę pograć na wyższym poziomie i przeniesie się z Półwyspu Apenińskiego na Półwysep Iberyjski.
Nie miał w ostatnim roku zbyt wielu szans do gry w Milanie, dla którego stał się etatowym rezerwowym i pojawił się tylko siedem razy na murawie w Serie A i Coppa Italia. Choć to nie wygląda tak tragicznie w porównaniu do jego minut, których uzbierał w tym czasie tylko 98.