Jak bumerang. Modrić gotowy na transfer?!

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Corriere dello Sport | Tuttosport

Luka Modrić coraz bardziej skłania się ku odejściu z Realu Madryt.

Tego lata w mediach było bardzo głośno o potencjalnej przeprowadzce Chorwata do Interu Mediolan. „Nerazzurri” wykazali się sporą determinacją, ponieważ dla 33-latka zrezygnowali ze sfinalizowania niemalże uzgodnionego transferu Arturo Vidala. Ostatecznie skończyli jednak z niczym, ponieważ Modrić nie chciał psuć swoich relacji z klubem naciskaniem na transfer, a Real ani myślał oddawać swoją gwiazdę.

Kilka tygodni od tamtych rozmów temat powraca. „Corriere dello Sport” informuje na swojej dzisiejszej okładce, że Inter nie zrezygnował z planu sprowadzenia wicemistrza świata i zamierza nadal naciskać. Tym razem inne stanowisko zajmuje jednak sam piłkarz.

Pomocnik nie dogaduje się najlepiej z nowym trenerem „Królewskich”, Julenem Lopeteguim, dlatego coraz poważniej myśli o możliwej zmianie. Do tego dochodzi fakt, iż pogorszeniu uległy również relacje z prezydentem Florentino Pérezem i teraz są one chłodniejsze niż po zakończeniu poprzedniego sezonu.

Inter chce powalczyć o zawodnika i szykuje odpowiednią strategię działania, która ma doprowadzić do sprowadzenia jednego z faworytów do zdobycia Złotej Piłki. Dziennik zaznacza jednak, że „Los Blancos” nie wydadzą zgody na transfer dopóki nie zastanie sprowadzona gwiazda z najwyższej półki. Ma to uchronić klub przed stratami wizerunkowymi, ponieważ istnieje obawa, iż kibice źle znieśliby odejście kolejnego ważnego gracza po Cristiano Ronaldo.

Warto dodać, że redakcja „Tuttosport” przekazuje, iż mediolańczycy mają też „plan B”. Jest nim sprowadzenie Ivana Šunjicia, wychowanka Dinama Zagrzeb, który obecnie gra na wypożyczeniu w NK Lokomotiva. 22-latek ma predyspozycje, by zastąpić Modricia w kadrze, dlatego jeśli nie uda się sprowadzić bardziej doświadczonego gracza, Inter ma zainwestować w przyszłość.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy