James Maddison toruje drogę do głośnego transferu wewnątrz Premier League

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Gianluca Di Marzio

W najbliższym letnim oknie transferowym możemy stać się świadkami transferu Jamesa Maddisona do Newcastle United. Gwarantem takiego ruchu powinno być wywalczenie kwalifikacji do następnej edycji Ligi Mistrzów - podaje Gianluca Di Marzio.

To już nie pierwszy raz, kiedy uważany za jednego z najbardziej kreatywnych ofensywnych pomocników Anglik zyskuje rozgłos na tle coraz bardziej znaczącej marki na Wyspach Brytyjskich.

2022 rok upłynął „Srokom” pod znakiem drogi z piekła do nieba. Jeszcze wiele miesięcy temu drużyna grzęzła w strefie spadkowej Premier League, aby tuż przed wznowieniem bieżącej kampanii walczyć o najlepszą czwórkę, zapewniającą udział w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach.

W październiku ubiegłego roku właściciele z Arabii Saudyjskiej nabyły udziały klubu z północnej Anglii. Dotychczas zostały poczynione pokaźne inwestycje na wzmocnienie kadry Eddie'ego Howe'a. Poprzedniej zimy kontrakt z drużyną podpisał między innymi Bruno Guimarães, aż w końcu latem rozbito bank na pozyskanie Alexandra Isaka. Reprezentant Szwecji kosztował Newcastle rekordowe 70 milionów euro.

Niewykluczone, że w styczniu zarządcy „The Magpies” znów sięgną głęboko do kieszeni, aby uzyskać kartę zawodniczą Jamesa Maddisona. Choć taki scenariusz wydaje się bliższy realizacji dopiero po zakończeniu sezonu.

„Madders” chciałby w końcu zaliczyć sportowy awans i walczyć o trofea. Newcastle staje się dla niego dosyć prawdopodobnym miejscem na przyszłość. Di Marzio zastrzegł z kolei, że żeby znaleźć się o krok przed konkurencją zespół musi przede wszystkim zapewnić sobie udział w europejskich pucharach.

Zawodnik Leicester City to jeden z najbardziej pożądanych graczy na rynku. Ostatnio zawrócił on nawet w głowie selekcjonera Garetha Southgate'a i otrzymał powołanie na Mistrzostwa Świata w Katarze. Piłkarz nie zaliczył jednak ani jednego występu ze względu na kłopoty sprawnościowe.

26-letni wychowanek Coventry City ma ważny kontrakt jeszcze przez półtora roku. Jego dodatkowym atutem boiskowym jest wszechstronność. Maddison to nie tylko „dziesiątka”, ale z konieczności także skrzydłowy lub cofnięty napastnik.

„Lisy” oczekują obecnie za swoją gwiazdę około 60 milionów funtów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy