Ángel Rodado to niekwestionowana gwiazda Wisły Kraków. Hiszpan jest w tym sezonie kluczowym zawodnikiem pierwszoligowca i wspólnie z Łukaszem Sekulskim liderem klasyfikacji strzelców tego szczebla rozgrywkowego.
Nikogo nie powinien zatem dziwić fakt, że Hiszpan przykuł uwagę Lecha Poznań.
O zainteresowaniu przedstawiciela Ekstraklasy usługami tego zawodnika mówi się od blisko tygodnia. Warto jednak zaznaczyć, że na razie brak w tej kwestii oficjalnej propozycji.
Rodado dodatkowo wydaje się bardzo dobrze czuć pod Wawelem i na ten moment kwestia transferu wydaje się daleka.
Nie zmienia to faktu, że następne drużyny przyglądają się usługom tego zawodnika, a teraz do grona adoratorów dołączyło Deportivo La Coruña.
Ten niezwykle zasłużony hiszpański klub to jednokrotny mistrz kraju, który obecnie przeżywa spory kryzys. Na trzecim szczeblu rozgrywkowym radzi sobie jednak poniżej oczekiwań, bo zajmuje dopiero siódme miejsce.
Potrzebne są zatem wzmocnienia, by włączyć się do walki o upragniony awans. Na myśl przyszedł zatem Rodado, który zdaniem Angela Garcii stanowi ciekawe rozwiązanie.
„Jarek Królewski do ataku Wybrzeża Klatki Schodowej” - odpisał na tę wiadomość prezes Wisły Kraków, co pozwala myśleć, że na ten moment tematu raczej nie ma. Okno transferowe rusza już 1 stycznia.
Ángel Rodado rozegrał w tym sezonie łącznie 20 meczów, a w nich strzelił 13 bramek i miał do tego cztery asysty.
Umowa wiąże go z 13-krotnym mistrzem kraju do 30 czerwca 2025 roku.