Od 2016 roku za wyniki odnoszone przez zespół z Zabrza jest odpowiedzialny Marcin Brosz. 48-latek wrócił z nim do Ekstraklasy, a w kolejnych sezonach zajmował w tabeli kolejno: czwarte, jedenaste i dziewiąte miejsce. Aktualnie Górnik plasuje się na ósmej lokacie. Jego strata do czwartego miejsca nie jest duża, ale drużyna w ostatnim czasie nie zachwyca.
Niewykluczone, że po sezonie Brosz pożegna się z klubem. Jego kontrakt jest ważny do 30 czerwca i nie ma w nim zawartej opcji przedłużenia. Sprawa nie jest przesądzona, ale działacze Górnika podobno już rozglądają się za nowym trenerem.
Jako pierwszy o zainteresowaniu Brzęczkiem ze strony Górnika wspomniał Piotr Janas z „Gazety Wrocławskiej”. Teraz pisze o tym również Szymon Janczyk na łamach Weszło. Zabrzanie faktycznie mają rozważać nawiązanie współpracy z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski. W przeszłości 50-latek był związany z klubem z województwa śląskiego jako zawodnik.
Ostatnio Brzęczka łączyło się już z Wisłą Płock, z której odszedł Radosław Sobolewski. Wstępny plan zakładał objęcie zespołu do końca sezonu przez Macieja Bartoszka (stało się to już faktem) i przyjście byłego selekcjonera latem.
Na radarze Górnika ma znajdować się również inny były selekcjoner biało-czerwonych - Adam Nawałka. Do kadry trafił on właśnie z Zabrza.