Jesse Lingard na cenzurowanym po... trzech meczach. „Wartość jego nazwiska nie ma znaczenia na boisku”

fot. FC Seoul
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sky Sports

Jesse Lingard nie notuje udanego startu w barwach FC Seoul. W efekcie po zaledwie trzech występach znalazł się na cenzurowanym u trenera Gi-donga Kima.

Wychowanek Manchesteru United zaliczył obiecujące wejście do seniorskiego zespołu, ale potem znacząco obniżył loty. W efekcie potrzebował zanotowania wypożyczenia do West Hamu United, gdzie odzyskał świeżość.

Dzięki temu miał otrzymać drugą szansę w „Czerwonych Diabłach”. Nie dostał jednak oczekiwanej liczby okazji i szybko zniechęcił się do kontynuowania walki o ponowne zaistnienie w utytułowanym klubie.

W konsekwencji doprowadziło to do rozstania stron i wylądowania Jesse'ego Lingarda w Nottingham Forest, gdzie w sezonie 2022/2023 prezentował się grubo poniżej oczekiwań. Dlatego w strukturach klubu zapadła decyzja o zakończeniu z nim współpracy.

Od tego momentu były reprezentant Anglii pozostawał na bezrobociu i niechętnie spoglądał na nadsyłane mu poszczególne oferty. Finalnie najbliżej było mu do wylądowania w Al-Ettifaq, prowadzonym przez Stevena Gerrarda.

31-letni pomocnik postanowił w zaistniałych okolicznościach skorzystać z okazji do wynegocjowania bardzo korzystnych dla siebie warunków ze strony saudyjskiej drużyny. Przeliczył się jednak na tym polu i pozostał na lodzie.

Zaistniały stan skłonił go w ostateczności do zaakceptowania zaskakującej propozycji kontynuowania kariery w koreańskim FC Seoul. W lutym podpisał z nim roczny kontrakt z opcją przedłużenia i z miejsca miał stać się wiodącą gwiazdą tamtejszych rozgrywek.

Początek sezonu w wykonaniu Lingarda jest jednak słaby. Do tego stopnia, że znalazł się na cenzurowanym u trenera Gi-donga Kima po rozegraniu zaledwie trzech meczów.

- Wszedł na boisko jako zmiennik, ale nie pracował ciężko i unikał pojedynków. Wartość jego nazwiska nie ma znaczenia na boisku. Dokładnie to mu powiedziałem - przyznał szkoleniowiec w rozmowie z rodzimymi mediami i cytowany przez Sky Sports po meczu z Jeju United (2:0).

FC Seoul plasuje się po trzech kolejkach na siódmym miejscu w tabeli ze stratą trzech punktów do prowadzącego Ulsan HD.

Lingard spędził do tej pory 105 minut na azjatyckich boiskach i ujrzał dwie żółte kartki. Obie w doliczonym czasie gry.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Toni Kroos zmienił zdanie. „Moja kariera zakończy się latem po Mistrzostwach Europy” Piotr Zieliński z poruszającym listem pożegnalnym do kibiców Napoli Ederson może opuścić Manchester City! Jest chętny Agent potwierdza zainteresowanie Benjaminem Šeško. Wykluczył jeden kierunek. „Nie zrobi tego. Przynajmniej nie teraz” Erik Expósito zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?! Legia Warszawa ma konkurenta 7 bramek, 10 asyst! Ociera się o reprezentację Polski, chce go Marek Papszun Raków Częstochowa zainteresowany piłkarzem spadkowicza z Ekstraklasy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy