Karol Świderski przed meczem z Walią: Nieważne, kto strzeli, ważne, żebyśmy wygrali

fot. Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Karol Brandt
Źródło: Łączy nas piłka

Reprezentacja Polski we wtorek zagra przeciwko Walii, a stawką rywalizacji będzie awans na EURO 2024. Przed tym meczem udział w konferencji prasowej wziął Karol Świderski.

Po pokonaniu Estonii 5:1 biało-czerwoni uzyskali awans do finału baraży w ścieżce A. Naszym rywalem będzie Walia, która wygrała z Finlandią 4:1.

W tym momencie trudno wskazać faworyta i wydaje się, że szanse na zwycięstwo rozkładają się mniej więcej po połowie.

„Smoki” świetnie pamięta Karol Świderski, który mierzył się z nimi już w Lidze Narodów. Napastnik w obu meczach wpisywał się na listę strzelców.

– Mam dobre wspomnienia po tym ostatnim meczu. Fajnie, jakby we wtorek było podobnie. Również jakbym strzelił gola i byśmy wygrali, to by było super, ale nieważne, kto strzeli bramkę, ważne, żebyśmy ten mecz wygrali – zauważył piłkarz przebywający na wypożyczeniu w Hellasie Verona.

– Pamiętam, że był to troszeczkę mecz walki i Walijczycy tak grają. Do tego mają też świetnych piłkarzy, bardzo dużo biegają, więc myślę, mecz ten będzie podobny. (…) Na pewno czeka nas ciężki mecz, ale jeśli zagramy na naszym odpowiednim poziomie, dobrze zorganizowani i przede wszystkim skuteczni, to wygramy – podkreślił.

Świderski jak dotąd na włoskiej ziemi rozegrał siedem spotkań oraz zanotował trafienie przeciwko Sassuolo Calcio. Gol ten dał jego drużynie zwycięstwo.

Początek zawodów o godzinie 20:45.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy