Rywalizujący na co dzień w II lidze Motor Lublin w trwającej edycji Pucharu Polski wyeliminował rezerwy Śląska Wrocław, Polonię Środa Wielkopolska, Zagłębie Lubin (po dogrywce) oraz Wisłę Kraków. W ćwierćfinale zespół prowadzony przez Gonçalo Feio trafił na bodaj najmocniejszego możliwego rywala, bo zmierzy się z Rakowem Częstochowa.
Mecz pomiędzy Motorem a liderem Ekstraklasy zostanie rozegrany 1 marca w Lublinie. Wszystko wskazuje na to, że odbędzie się bez zorganizowanego dopingu kibiców gospodarzy na trybunach. Są oni bowiem niezadowoleni z cen biletów na to spotkanie.
Oto ich komunikat:
„W związku ze skandalicznymi cenami jakie Klub zafundował swoim kibicom na mecz Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa, jako przedstawiciele grup decyzyjnych chcielibyśmy poinformować, że z naszej strony jest to ostatnia wzmianka na temat powyższego meczu. W dzisiejszych czasach, gdzie każdy liczy pieniądze, cenami biletów Klub zamyka możliwość zobaczenia imprezy sportowej na żywo wielu kibicom. Solidaryzując się ze wszystkimi kibicami postanowiliśmy, że nie będziemy prowadzić żadnej promocji, ani zachęcać do licznego przybycia na stadion. O prowadzeniu dopingu również nie będzie mowy.
W zaistniałej sytuacji odpowiednim krokiem byłoby całkowite zbojkotowanie tego wydarzenia, nie mniej jednak nie chcemy, żeby ktoś zrzucał winę za swoje błędne decyzję na nas - Kibiców. W związku z tym, każdemu z Was pozostawiamy decyzję o tym, czy ktoś pojawi się na stadionie czy też nie. Decyzję taką podejmujemy z żalem mając na uwadze, że najbardziej cierpi na tym Drużyna, która jest najmniej winna. Od jutra skupiamy się już na lidze, która startuje lada chwila. Pamiętajmy że to od nas samych zależy na jakim poziomie będzie doping i frekwencja na meczach naszej ukochanej Drużyny! MOTOR UNITED!” - czytamy.
Ceny wejściówek na mecz wahają się od 55 do 65 złotych w zależności od tury sprzedaży. Bilety normalne, ulgowe, dla dzieci do 15. roku życia i na sektor za bramką są w tej samej cenie.