Konflikt w Chelsea?

fot. Transfery.info
Dawid Michalski
Źródło: The Telegraph

Czy w Chelsea jest konflikt pomiędzy José Mourinho a Samuelem Eto'o? Według Portugalczyka nie, ale inne zdanie ma były selekcjoner Kamerunu, Claude Leroy, który rozmawiał z piłkarzem.

Według Claude'a Leroya, Eto'o jest wściekły na menedżera Chelsea. Dlaczego? Cała sprawa zaczęła się w poniedziałek, kiedy to francuskie Canal Plus udostępniło filmik, na którym Mourinho, w prywatnej rozmowie, wypowiada się na temat swoich napastników. Pomijając fakt, że stwierdził, iż "nie posiada jakiegolwiek bramkostrzelnego snajpera", to dopiekł również Kameruńczykowi następującymi słowami: - Mam jednego atakującego [Samuela Eto'o],ale on ma 32 lata, może 35, któż to wie?

Mourinho wpadł w szał, gdy dowiedział się, że ta rozmowa została nagrana i udostępniona. Canal Plus ją usunął, jednak mleko się rozlało. Wszystkie media zaczęły o tym informować, dowiedział się również o tym sam Eto'o.  Kameruńczyk nie odniósł się jeszcze do tych słów, ale według Claude'a Leroya, jest on wielce zniesmaczony zachowaniem swojego menedżera:

- Rozmawiałem z nim telefonicznie i on jest bardzo zły - mówił były selekcjoner Kamerunu - Mourinho próbował to naprostować, tłumaczył mu, żeby we wszystko nie wierzył. Mogę śmiało powiedzieć, że Samuelowi to się nie spodobało.

Sytuację próbuje ratować "The Special One" zachwalając piłkarza i zapewniając, że nie ma żadnych powodów do niepokoju:

- To z nim miałem jeden z najlepszych sezonów w mojej karierze. Jest jednym z niewielu piłkarzy, którzy pracują ze mną już w drugim klubie. Nigdy bym go nie ściągnął, gdybym go nie lubił. W ogóle nie ma o czym mówić. Powtarzam: to była żartobliwa rozmówka pomiędzy mną, a osobą niezwiązaną z światem piłkarskim. - zakomunikował Portugalczyk podczas wtorkowej konferencji prasowej.

Czy w Chelsea rzeczywiście powstał konflikt? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Na pewno, pomimo tego, że Mourinho zapewnia, iż to była tylko prywatna, żartobliwa rozmowa, Eto'o poczuł się urażony. Ostatecznie jednak, trenerzy potrafią wyrzucać w stronę swoich piłkarzy gorsze słowa, a współpraca pomiędzy nimi układa się dalej w odpowiedni sposób. A czy wpłynie to na jakość gry "The Blues"? Dowiemy się w przeciągu najbliższych kilku dni.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy