Lassana Diarra w kropce

fot. Transfery.info
Bartłomiej Rakuzy
Źródło: ABC | transfery.info

Lassana Diarra otrzymał od Realu Madryt propozycję nowego kontraktu. Piłkarz zwleka z podjęciem decyzji i jego odejście staje się coraz bardziej prawdopodobne.

Spekulacje na temat odejścia Diarry z Realu to niekończąca się historia. Reprezentant Francji najbliżej rozstania z klubem był latem ubiegłego roku. Jako jeden z nielicznych piłkarzy miał odwagę przeciwstawić się Mourinho i postanowił, że w Madrycie już nigdy nie zagra. Był tak zdecydowany, że nie pojechał nawet z drużyną na obóz przygotowawczy do USA. 

 
Jose Mourinho nigdy nie chciał, aby Diarra odchodził z klubu. Piłkarza zna przecież ze współpracy w Chelsea Londyn i bardzo ceni jego umiejętności. Podobnie jest teraz, bo Real Madryt zaproponował piłkarzowi nowy kontrakt i podwyżkę pensji z 2,5 do 3,2 mln euro rocznie. 
 
Współpraca urodzonego w Paryżu pomocnika z Realem kończy się 30 czerwca 2013 roku i nie ma wątpliwości, że "The Special One" przynajmniej do tego czasu chciałby mieć Diarrę do dyspozycji. Tak się stać nie musi, bo "Lass" nie odpowiedział jeszcze na propozycję nowej umowy ze strony "Królewskich" i zwleka z podjęciem decyzji. Niektóre źródła mówią o tym, że kontrakt został odrzucony. 
 
Lassana Diarra cały czas znajduje się w kręgu kluczowych piłkarzy dla Mourinho. Były zawodnik Portsmouth w tym sezonie 25 razy wyszedł na boisko w koszulce Realu Madryt. Czy zostanie w klubie? Dajmy mu czas to przemyśleć.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy