Hubert Adamczyk to zawodnik, który rozgrywa fantastyczny sezon na zapleczu Ekstraklasy. Ofensywny pomocnik, który zbierał szlify w akademii Chelsea, przez długi czas nie był w stanie przebić się na najwyższym szczeblu w naszym kraju tak w Cracovii, jak i Wiśle Płock.
Następnie pomocną dłoń wyciągnęła do niego Arka Gdynia i tam jego kariera nabrała rozpędu. Do tego stopnia, że może liczyć na zainteresowanie ze strony selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza.
Okazuje się jednak, że wkrótce może także ponownie spróbować swoich sił w Ekstraklasie, bo interesują się nim krajowi potentaci. Jak udało nam się dowiedzieć, chodzi o Lecha Poznań i Legię Warszawa.
Obie te ekipy będą po sezonie szukały graczy ofensywnych i to najlepiej z Polski. Z tego powodu Adamczyk trafił na ich radary.
Co ciekawe, już w przeszłości, jeszcze, kiedy był związany z akademią Chelsea, wzbudzał zainteresowanie „Kolejorza” i „Wojskowych”. Do transakcji jednak ostatecznie nie doszło, a piłkarz wybrał wówczas Cracovię.
Należy jednocześnie zaznaczyć, że Adamczyk znajduje się w notesach klubów zagranicznych. Bardziej prawdopodobny wydaje się jednak wcześniejszy transfer do Ekstraklasy i dopiero później wyjazd do mocniejszej ligi.
24-latek rozegrał w tym sezonie łącznie 30 meczów. W tym czasie strzeli 14 bramek i zanotował dziewięć asyst.
Kontrakt wiąże go z Arką Gdynia do 30 czerwca 2024 roku.