Lichtsteiner rozpoczyna karierę... zegarmistrza

fot. Oleh Dubyna / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Stephan Lichtsteiner rozpoczął staż w firmie „Maurice de Mauriac” w Zurychu i po jego zakończeniu planuje zostać zegarmistrzem.

Doświadczony obrońca postanowił zawiesić korki na kołku w sierpniu ubiegłego roku po wygaśnięciu porozumienia zawartego z Augsburgiem.

Od tego czasu 37-latek zastanawiał się długo nad obraniem właściwej ścieżki po zakończeniu profesjonalnej kariery i przynajmniej na razie nie zamierza wiązać swojej dalszej przyszłości z piłką nożną, ponieważ rozpoczął staż w firmie „Maurice de Mauriac” w Zurychu, gdzie nabywa umiejętności potrzebnych mu do wykonywania zawodu zegarmistrza.

- Chcę robić coś produktywnego. Jeśli jesteś bankierem, możesz pracować tak całe życie, ale piłkarz parę lat po trzydziestce musi zacząć rozglądać się za innym zajęciem - przyznał Szwajcar.

Stephan Lichtsteiner wierzy głęboko w to, że w trakcie praktyk uda mu się skonstruować pierwszy zegarek, który będzie mógł następnie wystawić na aukcje charytatywną.

- Zegarmistrzostwo jest trochę podobne do piłki nożnej. W futbolu jeśli cały zespół nie zagra idealnie, nie wygra. Tak samo jest z zegarkiem. Jeśli cały mechanizm nie jest perfekcyjnie skonstruowany, zegarek nie będzie działać - dodał były defensor.

Szwajcar występował w trakcie swojej kariery w takich klubach jak Grasshoppers, Lille, Lazio, Juventus czy Arsenal. W kadrze narodowej rozegrał 108 meczów i wziął z nią udział w dwóch Mistrzostwach Europy (2008, 2016) i trzech Mistrzostwach Świata (2010, 2014, 2018).

Więcej na temat: Stephan Lichtsteiner Szwajcaria

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy