Liga Mistrzów: Klopp po zwycięstwie nad RB Lipsk. „Nie jesteśmy dziećmi”

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Liverpool

Jürgen Klopp nie ukrywał swojego zadowolenia po pokonaniu RB Lipsk w 1/8 finału Ligi Mistrzów (2:0), ale jednocześnie zdaje sobie sprawę z tego, że to spotkanie nie rozwiązuje wszystkich problemów Liverpoolu.

„The Reds” nie prezentowali się w ostatnim czasie najlepiej na angielskich boiskach i z tego też powodu wiele osób przypuszczało, że może być im niezwykle trudno osiągnąć zadowalający rezultat w pierwszym starciu z „Bykami”.

Ostatecznie ekipa z Anfield zaprezentowała się bardzo solidnie na tle niemieckiego rywala i za sprawą trafień zanotowanych przez Mohameda Salaha i Sadio Mané w początkowej fazie drugiej połowy odnieśli zasłużone zwycięstwo oraz przybliżyli się w znaczącym stopniu do zameldowania się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Zadowolenia z takiego obrotu spraw nie ukrywał naturalnie Jürgen Klopp, który zdaje sobie doskonale świadomość z faktu, że jeden bardzo dobry mecz w wykonaniu prowadzonej przez niego drużyny nie rozwiąże wszystkich problemów, z którymi Liverpool boryka się od pewnego czasu.

- Nie będę ukrywał, że jestem wniebowzięty. Nasz występ pozwolił nam osiągnąć bardzo zasłużony i dobry rezultat. Po tym meczu nie można było spodziewać się wyraźnej dominacji jednego z zespołu, ponieważ oba są znakomicie zorganizowane, potrafią bronić i stwarzać zagrożenie poprzez stosowanie wysokiego pressingu. Myślę, że dzisiaj, to wszystko wychodziło nam po prostu nieco lepiej - przyznał Niemiec.

- Nie jesteśmy dziećmi i wiemy, że pomimo tej wygranej nie możemy sobie pomyśleć - „w porządku, wygraliśmy mecz więc teraz wszystko jest okej”. Z mojej perspektywy najważniejszy jest fakt, że ponownie zaprezentowaliśmy dobrą piłkę i co najważniejsze nie po raz pierwszy w ostatnich tygodniach. Rozumiem i szanuję osoby niezadowolone z ostatnich rezultatów, ale przykładowo przeciwko Manchesterowi City zagraliśmy naprawdę dobrze i zdarzały się momenty, w których dominowaliśmy. Z Leicester City było podobnie. Niestety te chwile nie zdarzają się zbyt często i dlatego nie powinniśmy o tym zapominać. W tym meczu strzeliliśmy dwa gole, zachowaliśmy czyste konto i zmusiliśmy rywala do popełniania błędów. Pracowaliśmy wystarczająco ciężko, każdy z chłopaków pokazał się ze świetnej strony, ale to co naprawdę zagrało to kolektyw i gra zespołowa - dodał szkoleniowiec.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy