Choć Lech Poznań odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów już w pierwszej rundzie po porażce w dwumeczu z azerskim Karabachem, to fani znad Wisły i tak będą mieli okazję oglądać z wysokości trybun te elitarne rozgrywki. W Polsce zamierza grać bowiem Szachtar Donieck.
Bestialski atak Rosji na Ukrainę powoduje, że w kraju naszych wschodnich sąsiadów nie da się normalnie żyć, nie mówiąc już o wyczynowym uprawianiu sportu. Tamtejsze kluby robią jednak wszystko, by zapewnić swoim fanom namiastkę normalności.
Z tego powodu przystąpią do gry w europejskich pucharach, a Szachtar Donieck ma z urzędu zapewniony awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Żeby jednak tam występować, potrzebny jest stadion spełniający kryteria UEFA.
Taki zespołowi z Ukrainy udało się znaleźć i potyczki tych elitarnych rozgrywek w sezonie 2022/2023 będzie rozgrywał na Stadionie Wojska Polskiego, czyli arenie Legii Warszawa.
Zgodnie z porozumieniem, które zawarły strony, posiadacze karnetów na spotkania „Wojskowych” będą mieli pierwszeństwo zakupu biletów na rywalizację w ramach Ligi Mistrzów. Do tego pięć procent dochodu z wejściówek zostanie przekazane Fundacji Legii, która od początku wojny wspiera ofiary rosyjskiej agresji.
- Stadion Legii to przede wszystkim dom naszej drużyny. Od początku wojny nasz klub oraz Fundacja Legii uczestniczyły w pomocy uchodźcom oraz klubom piłkarskim z Ukrainy, a we współpracy z Szachtarem wspólnie wspieraliśmy osoby przesiedlane. W najbliższych miesiącach na stadionie Legii będą rozgrywane mecze Ligi Mistrzów Szachtara. Nasza odpowiedzialność skupia się na przygotowaniu obiektu i wsparciu w dniu meczowym - powiedział dyrektor generalny Legii Marcin Herra.
Pierwsza kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów będzie rozgrywana w dniach 6/7 września.