Na przełomie lutego i marca w ŁKS-ie Łódź doszło do kilku poważnych zmian. Ze stanowiskiem pierwszego szkoleniowca pożegnał się Piotr Stokowiec, a jego miejsce zajął wówczas Marcin Matysiak, pełniący wcześniej funkcję asystenta.
Dodatkowo nowym wiceprezesem ds. sportowych został Robert Graf, który w przeszłości pracował w Warcie Poznań oraz Rakowie Częstochowa.
Skąd zatem wzięły się te przetasowania? Bez wątpienia kluczowym aspektem była ciężka sytuacja klubu, który obecnie znajduje się o krok od powrotu na pierwszoligowe boiska.
Co prawda wraz ze zmianą szkoleniowca ŁKS Łódź zaczął notować zdecydowanie lepsze wyniki, lecz i tak na ten moment zajmuje on przedostatnią lokatę w tabeli ze stratą jedenastu punktów do bezpiecznego miejsca na pięć kolejek przed końcem sezonu.
Wiemy już, że letni okres w łódzkim klubie będzie przepracowany bardzo intensywnie, bowiem wiceprezes Graf podczas charytatywnej transmisji na klubowym kanale YouTube zdradził, że kadra „Rycerzy Wiosny” przejdzie niemałą rewolucję.
- W związku z końcem kontraktu ośmiu zawodników i potencjałem sprzedażowym u pięciu innych, wszystko to sprawia, że potencjalnie będziemy musieli zastąpić trzynastu zawodników. W jakimś stopniu zajdą więc zmiany w każdej formacji - powiedział.
Graf przyznał również, że ŁKS Łódź prowadzi już rozmowy z nowymi kandydatami w sprawie potencjalnych transferów.
- Zmiany kadrowe będą dosyć poważne. Prowadzimy pierwsze rozmowy z potencjalnymi zastępcami i w tym celu poszerzyliśmy dział skautingu. Działamy bardzo intensywnie w tym kierunku. To jest naturalne, że na pewnym etapie należy sprzedać zawodników, choćby ze względu na budżet klubu czy rozwój piłkarzy - oznajmił.
ŁKS Łódź najbliższe spotkanie rozegra w sobotę 27 kwietnia o godzinie 15:00. Podopieczni trenera Matysiaka zmierzą się wówczas w wyjazdowym pojedynku z Górnikiem Zabrze.