Magiera: Chukwu sam jest sobie winien

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Przegląd Sportowy

- Daniel Chima Chukwu sam jest sobie winien, że nie sprzedał się na tyle, by na niego stawiać – powiedział Jacek Magiera w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Nigeryjczyk trafił do Legii zimą 2017 roku z chińskiego klubu Shanghai Shenxin, jednak nie zdołał wywalczyć miejsca w podstawowym składzie ekipy „Wojskich”. W trwających obecnie rozgrywkach Daniel Chima Chukwu wystąpił zaledwie w sześciu meczach we wszystkich rozgrywkach.


Sytuację 26-latka w warszawskiej drużynie skomentował jej były trener, Jacek Magiera. Jego zdaniem Chukwu sam jest sobie winien, że nie potrafił przekonać do siebie sztabu szkoleniowego i zaprezentować się z jak najlepszej strony, by móc liczyć na regularną grę.


- Najważniejsze jest pierwsze wrażenie, a to w przypadku Chukwu nie było dobre, bo przez własną głupotę założył za mały but i wypadł prawie na miesiąc. W kluczowym momencie sam się wyeliminował. Nie wnikałem, jak to się stało, miałem ważniejsze sprawy na głowie niż jego palec. To nie moje zadanie, abym stał przy dorosłym piłkarzu i pomagał mu w takich sprawach. Sam jest sobie winien, że nie sprzedał się na tyle, by na niego stawiać – powiedział były trener „Wojskowych”.


Kontrakt tego zawodnika z Legią jest ważny do końca czerwca 2020 roku. W przeszłości napastnik był także graczem dwóch norweskich klubów – Molde FK oraz Lyn Fotball.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy