Przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” przybliżają się coraz większymi krokami do zatrudnienia nowego menedżera. W ostatnich tygodniach najwięcej mówi się w mediach o dwóch kandydatach - Mauricio Pochettino z Paris Saint-Germain oraz Eriku ten Hagu z Ajaksu Amsterdam, którzy walczą o otrzymanie tej posady.
Obecnie wydaje się, że nieco bliżej obsadzenia wspomnianego stanowiska jest ten drugi. Holender dawał już kilkukrotnie do zrozumienia, że dojrzał do momentu, w którym byłby w stanie podjąć się pracy w większym klubie od „Godenzonen”.
Jednocześnie 52-letni trener zapewniał, że nie będzie w żaden sposób dążył do zerwania obowiązującego kontraktu z ekipą z Eredivisie. W związku z tym Manchester United, chcąc go przejąć, musi przygotować się do wyłożenia odpowiedniej sumy.
Mike Verweij z „De Telegraaf” przekonuje, że nie jest ona zbyt duża, bo zawarta klauzula odstępnego w umowie ważnej do 30 czerwca 2023 roku opiewa tylko na dwa miliony euro.
Dla drużyny z Old Trafford nie byłby to duży wydatek. W związku z tym cała operacja jest uzależniona od ewentualnego porozumienia pomiędzy ten Hagiem a „Czerwonymi Diabłami”.
***
Louis Van Gaal odradza Erikowi ten Hagowi Manchester United: Powinien wybrać klub piłkarski