Skandalicznie przez cały mecz zachowywali się albańscy kibice. Wykonujący rzuty rożne Piotr Zieliński obrzucany był kubkami i butelkami z piwem. Pomocnik reprezentacji Polski poskarżył się na to sędziemu. Sytuacja została na jakiś czas opanowana, ale problem powrócił po bramce Karola Świderskiego.
Cieszących się z prowadzenia Polaków znowu na cel wzięli sobie kibice. Przedmioty z trybun leciały nawet w kierunku Wojciecha Szczęsnego. Uspokajać stadion próbował kapitan Robert Lewandowski. Piłkarze nie rozpoczęli jednak meczu od środka boiska, a zeszli do szatni. Według najnowszych informacji, spotkanie zostało zawieszone, a rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej napisał na Twitterze, że sytuacja jest rozwojowa.
Decyzję o przerwaniu spotkania podjął sędzia Clement Turpin po konsultacji z delegatem UEFA. Albańscy kibice zachowywali się nieprzyzwoicie od samego początku meczu. Najpierw wygwizdali hymn Polski, a potem wielokrotnie buczeli, gdy podopieczni Paulo Sousy byli w posiadaniu piłki.
AKTUALIZACJA: Spotkanie zostało wznowione.