28-letni jeszcze do niedawna był usilnie łączony z transferem do Juventusu. Rozmowy znajdowały się w zaawansowanej fazie, lecz postawa zawodnika, który po pewnym czasie zażądał większych zarobków nie spodobała się działaczom klubu. W związku z tym turyńczycy skupili się na Arkadiuszu Milku, zostawiając Depaya na lodzie.
FC Barcelona nie zmienia swojego nastawienia co do Holendra. Katalończycy pragną jego odejścia, nie wiążąc z nim dalszej przyszłości.
Nieoczekiwanie na drodze wychowanka PSV pojawiła się ścieżka, którą kiedyś już podążył.
Jak podaje „Marca”, Manchester United rozważa złożenie oferty za Memphisa Depaya w okolicach 10 milionów euro. Kwota ta miałaby w pełni satysfakcjonować drugą stronę.
„Czerwone Diabły” analizują wszelkie możliwości, z Antonym na czele, lecz niska cena potencjalnego wykupu przyciąga ich do 28-latka. Pierwsza propozycja może trafić na biurko „Dumy Katalonii” już w najbliższych dniach.
Ofensywny piłkarz, a z zamiłowania raper, na Old Trafford występował od lipca 2015 roku do stycznia 2017. Holender wzbudzał wielkie nadzieje swoim przyjściem, otrzymując nawet koszulkę z numerem 7.
Po obiecującym początku skrzydłowy szybko obniżył loty, rozczarowując swoją postawą. Przygodę w Manchesterze zwieńczył 53 spotkaniami, siedmioma golami i sześcioma asystami.