Mohamed Bayo, król strzelców Ligue 2 2020/2021, dłużej w areszcie po spowodowaniu wypadku

fot. Romain Biard / Shutterstock.com
Kamil Freliga
Źródło: L’Équipe

Napastnik Clermont Foot Mohamed Bayo został zatrzymany przez policję po wypadku samochodowym, który spowodował w nocy z soboty na niedzielę. „L’Équipe” informuje, że jego pobyt w areszcie się przedłuża.

Do tej pory o 23-letnim Gwinejczyku mówiło się przede wszystkim w kontekście zapowiadanego transferu do mocniejszego klubu. Zainteresowane strzelcem już sześciu goli w tym sezonie Ligue 1 miały być między innymi Brighton i West Ham, które musiałby za „nowego Lukaku” wyłożyć około 20 milionów euro. W miniony weekend francuskie gazety pisały o piłkarzu już z powodu problemów z prawem.

„L’Équipe” poinformowało, że w niedzielny poranek Mohamed Bayo został zatrzymany przez policję, po tym jak nie zatrzymał się na czerwonym świetle i uderzył w inny samochód. Zawodnik Clermont Foot uciekł z miejsca zdarzenia pieszo, ale w końcu został złapany i przewieziony do aresztu.

Podczas przesłuchań początkowo nie przyznawał się do winy. Potem jednak zmienił zeznania, tłumacząc się paniką. 

We krwi króla strzelców Ligue 2 z poprzedniego sezonu wykryto niedopuszczalną ilość alkoholu. Część nocy, podczas której doszło do zdarzenia, spędził on na weselu. Bayo miał opuścić areszt w poniedziałek, ale prokuratura w Clermont-Ferrand postanowiła przedłużyć jego pobyt w nim. Dwaj pasażerowie auta, w które uderzył, odnieśli obrażenia.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy