18-letni snajper znalazł się na radarze wielu topowych europejskich marek, lecz ostatecznie zdecydował się na przeprowadzkę do FC Barcelony. Od początku to właśnie ofertę katalońskiej drużyny traktował priorytetowo.
Mistrzowie Hiszpanii pokładają w tym ruchu spore nadzieje, o czym dobitnie świadczą zainwestowane w niego środki.
Athletico Paranaense z tytułu sprzedaży ma zarobić 30 milionów euro. Pozostałe 26 milionów zostanie wypłaconych w postaci bonusów.
Roque udowadnia, że drzemie w nim spory potencjał. W tym roku zdobył już 17 bramek, dokładając do tego osiem asyst. Postawa nastolatka z Timóteo nie przeszła uwadze FC Barcelony.
Roger Torelló „Mundo Deportivo” przekonuje, że klub z LaLigi rozpoczął starania, by przyspieszyć transfer. Młody napastnik miałby wzmocnić kadrę Xaviego już tego lata.
Athletico Paranaense nadal podchodzi niechętne do takiego pomysłu, ponieważ okienko transferowe w Brazylii jest już zamknięte, a to zamyka furtkę do sprowadzenia nowego snajpera. Do stycznia klub z Kurytyby nie myśli o przedwczesnym rozstaniu.
Do akcji wkracza agent zawodnika, Andre Cury, który wraca właśnie do Brazylii. Tam na polecenie Deco, przyszłego dyrektora sportowego katalońskiego giganta, ma przekonać ekipę z Série A.
Drużyna Xaviego powinna niebawem pożegnać się z Ousmane'em Dembélé. Rozstanie z Francuzem to dodatkowy element oddziałujący na sprawę Vitora Roque.
18-letni zawodnik karierę rozpoczął w América FC, by stamtąd przenieść się do Cruzeiro. Od 2022 roku jest związany z Athletico Paranaense.
Na jego koncie widnieje występ w seniorskiej reprezentacji Brazylii.