Nicolás Tagliafico: Na miejscu Erika ten Haga robiłbym to inaczej

fot. kivnl / Shutterstock.com
Kamil Freliga
Źródło: NOS

Argentyńczyk Nicolás Tagliafico stracił miejsce w składzie Ajaksu Amsterdam. O tym, jak znosi rolę rezerwowego, opowiedział w wywiadzie dla holenderskiej telewizji NOS.

29-latek był pewniakiem do gry w zespole mistrza Holandii przez ostatnie trzy sezony. W ostatnich okienkach transferowych nosił się jednak z zamiarami odejścia i w końcu trener Erik ten Hag postawił na lewej obronie na Daleya Blinda. Tagliafico rozegrał przez to zaledwie 186 minut w lidze, dwukrotnie zaczynając w podstawowym składzie i pięciokrotnie wchodząc z ławki na końcówki.

– Po raz pierwszy w mojej karierze nie gram. Na początku był bardzo ciężko. Myślę, że należy zaakceptować wszystkie doświadczenia, także te negatywne i uczyć się z nich. Zmusza mnie to do ciągłego rozwoju i stawania się silniejszym psychicznie – mówił.

– Odpowiadam tylko za własne wybory. Więc jeśli są dobre, a ja mam jasny umysł, postawę zwycięzcy i ciężko pracuję, to wszystko jest w porządku. Nie mogę kontrolować wyborów innych – kontynuował piłkarz w dość tajemniczy sposób.

Konkretniejszy był, gdy został zapytany o to, jak często o zaistniałej sytuacji rozmawiał z nim Erik ten Hag

– Tylko raz... Od początku myślał, że odejdę. Kiedy więc sezon się rozpoczął, zespół był już skonstruowany beze mnie. Szkoda, grałem tutaj wszystkie mecze przez trzy lata, a teraz prawie nie dostaję szans.

Dla samego zawodnika, który w przyszłości sam chciałby zostać szkoleniowcem, kontakt z niegrającymi aktualnie piłkarzami jest bardzo istotny. 

– Gdybym był na miejscu trenera, rozmawiałbym częściej z zawodnikami siedzącymi na ławce. Listopad, grudzień i styczeń to szczególnie trudny czas. Najważniejsze jest, żeby stworzyć zgrany zespół, budować poczucie przynależności.

Na razie Argentyńczyk przygotowuje się do swojego życia po karierze, pomagając swoim kolegom w rozgrzewce. Zapewne będzie miał ku temu okazje jeszcze przez najbliższe pół roku, bo sam przyznaje, że po wszystkim, co przeżył w klubie, nie chciałby się ewakuować zimą, a raczej poczekać do letniego okna transferowego. Zapytany o to, czy niemożliwe jest w jego przypadku podpisanie kontraktu takiego jak ma Dušan Tadić, który związał się z Ajaksem do 2026 roku, dostając możliwość nauki zawodu trenera w klubie, odpowiedział:

– Gdybyś zapytał mnie o to w zeszłym roku, odpowiedziałbym, że tak. Ale dzisiaj nie gram i jest inaczej.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy