33-letni mistrz świata z roku 2014 jest obecnie zawodnikiem Chicago Fire, do którego ostatniej wiosny przeniósł się z Manchesteru United. Zainteresowanie wybitnym, byłym już, reprezentantem Niemiec wyraziła drużyna SG Buna Halle-Neustadt.
To amatorski zespół o mocno ograniczonych zasobach finansowych. Z myślą o zakontraktowaniu Schweinsteigera działacze klubu swoją propozycję wzbogacili o wyjątkowe bonusy. Piłkarz z MLS poza bronieniem barw SG Buna Halle-Neustadt otrzymałby kawałek ziemi w centrum miasta oraz regularny dostęp do wielu gatunków piwa. Ponadto przewidziane jest także członkostwo w lokalnym klubie tenisowym dla jego żony Any Ivanović oraz zatrudnienie niani dla ich pierwszego dziecka.
Z pewnością Schweinsteiger stałby się nie tylko najbardziej znanym piłkarzem w dziejach klubu, ale również powodem, dla którego piłkarski świat dowiedziałby się o istnieniu tej amatorskiej drużyny. Stanowisko pomocnika Chicago Fire jeszcze nie jest znane.
Niemiecki zawodnik ma za sobą wiele obfitych w sukcesy lat gry na najwyższym poziomie. Przez kilkanaście sezonów godnie reprezentował barwy Bayernu Monachium oraz drużyny narodowej. Przenosiny do Manchesteru United w roku 2015, w dużej mierze z powodu uciążliwych urazów, okazały się niewłaściwą decyzją i po niespełna dwóch lat odszedł do Chicago Fire. W ciągu blisko rocznego pobytu w MLS Schweinsteiger rozegrał 26 meczów, strzelając trzy gole i zaliczył dwa asysty. Bez wątpienia nie jest jeszcze na tyle zaawansowany wiekowo, aby nie myśleć o nowych wyzwaniach, jakim byłby transfer do klubu z Halle.
Oczywiście jednak inne opcje są bardziej prawdopodobne. Na ten moment wiele wskazuje, że Schweinsteiger pozostanie w Chicago i zwiąże się nową umową z Fire.