27-latek po raz kolejny jest łączony z opuszczeniem Madrytu, choć Real dotychczas nie znalazł jego następcy. Nie zmienia to faktu, że "Królewscy" czekają na oferty - cierpliwość do licznych i przeciągających się urazów odnoszonych przez zawodnika dawno skończyła się na Santiago Bernabeu. Problem może rozwiązać propozycja z Benfiki.
Klub z Lizbony daje za swego byłego piłkarza maksymalnie 14 milionów euro, czyli niecałą połowę kwoty, za którą sprzedał lewego obrońcę do stolicy Hiszpanii. Warto dodać, że w ramach tamtej transakcji do Portugalii przeniósł się jeszcze Ezequiel Garay. Cztery lata spędzone w ekipie "Los Blancos" znacznie zatem obniżyły wartość piłkarza.
Najlepszym podsumowaniem przygody Coentrão z Realem jest liczba jego występów - w trakcie czterech sezonów rozegrał zaledwie 55 ligowych spotkań, z roku na rok coraz rzadziej pojawiając się na boisku.