OFICJALNIE: Chelsea i Liverpool stoją ramię w ramię wobec rasistowskich przyśpiewek o Salahu

fot. Transfery.info
Marek Garus
Źródło: Chelsea | Liverpool

W ostatni czwartek świat obiegł filmik prezentujący kilku kibiców Chelsea śpiewających rasistowską przyśpiewkę o zawodniku Liverpoolu, Mohamedzie Salahu.

Oba zamieszane w tę sytuację kluby zdecydowały się wydać oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Głos zabrał również menedżer „The Reds”, Jürgen Klopp.

Film ukazał się w mediach społecznościowych tuż przed czwartkowym meczem „The Blues” w Lidze Europy przeciwko Slavii Praga. Na wideo można było dostrzec kilku fanów Chelsea śpiewających zdanie: „Salah jest bombowcem”. Co może cieszyć w tej sytuacji, to jedynie fakt, że trzech mężczyzn zaangażowanych w śpiewanie owej przyśpiewki zostało zgarniętych przez ochronę stadionu niemal natychmiast, już przed wejściem na Synot Tip Arénę. 

Zgodnie z tym, co Chelsea napisała w oświadczeniu, możemy spodziewać się, że zarząd klubu „podejmie najsilniejsze możliwe działania przeciwko wszystkim osobom, którzy dopuścili się jakichkolwiek form dyskryminującego i odrażającego zachowania, jeśli tylko będą istniały jakiekolwiek dowody”.

Liverpool napisał natomiast, że „filmik ukazuje treści podłe, niebezpieczne i niepokojące”, a „w futbolu nie ma i nie powinno być miejsca na podobne zachowania, skoro nie ma na nie miejsca również w społeczeństwie”.

„Przestępstwo tego rodzaju ma więcej ofiar niż jedna osoba, wobec której jest kierowane. Konieczne jest podjęcie wspólnych i zdecydowanych działań, aby ostatecznie rozwiązać tę sprawę. Klub współpracuje z policją z Merseyside w celu ustalenia faktów związanych z materiałem filmowym oraz identyfikacji osób w nim występujących. Ponadto współpracujemy bezpośrednio z Chelsea w tej sprawie. Dziękujemy im za potępienie i zobowiązanie do pilnego działania w celu zidentyfikowania osób odpowiedzialnych za to działanie” – głosiło oficjalne oświadczenie „The Reds”.

Na temat zaistniałej sytuacji wypowiedział się również menedżer Salaha, Jürgen Klopp. Niemiec prosił, by nie patrzeć na tę sprawę jako związaną z Chelsea w roli winowajcy, ale by zwrócić uwagę, że jest to obecnie problem wszystkich klubów na świecie.

- Nie powinniśmy patrzeć na to, jak gdyby to była wyłącznie sprawa Chelsea. To problem, który dotyka w tym momencie wszystkich na naszym świecie – zaczął 51-latek. – Ostatnio zdecydowanie zbyt wiele się o tym mówi, to już kolejna taka sprawa. Jedyne co mogę zaproponować, to upewnić się, że ci ludzie zostali ukarani w odpowiedni sposób. Oczywiście moim zdaniem tacy kibice już nigdy nie powinni obejrzeć meczu na stadionie. To moje ulubione rozwiązanie.

- Oglądałem ten filmik i myślałem sobie: „po co robić coś takiego?”. Bardzo ucieszyłem się, gdy usłyszałem, że trzech z tych gości zostało znalezionych natychmiast. To pokazuje, że społeczność piłkarska zawsze trzyma się razem – zakończył z pozytywnym akcentem Klopp.

Kolegę z Londynu postanowił wesprzeć także jeden z piłkarzy „The Blues”, Olivier Giroud: - Ci ludzie nie powinni należeć do Chelsea. Myślę, że wszyscy w klubie się z tym zgadzają i potępiają tego typu zachowania. Jesteśmy w 100 procentach za Mo Salahem. W dzisiejszych czasach taka sytuacja nie powinna mieć w ogóle miejsca.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy