OFICJALNIE: Ekstraklasa w TVP już od najbliższej kolejki. Hit na początek!

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Ekstraklasa

Już od następnej kolejki Ekstraklasę będziemy mogli obejrzeć również w Telewizji Polskiej.

TVP kupiła sublicencję na transmisję meczów w rundzie wiosennej. W związku z tym pokaże po jednym spotkaniu każdej kolejki do końca sezonu.

Lotto Ekstraklasa w publicznej telewizji zagości już 31 marca (18:00, niedziela), gdy Wisła Kraków podejmie Legię Warszawa. Następnie, 3 kwietnia (20:30, środa), pokazane zostanie spotkanie Legii z Jagiellonią Białystok.

Obecnie Ekstraklasa jest pokazywana przede wszystkim na kanałach platformy nc+, ale też w Eurosporcie: jedno spotkanie w piątek i jedno w poniedziałek. Teraz do tego dojdzie jeden mecz na kolejkę w TVP (równolegle będzie on transmitowany w nc+). 

Tym samym TVP wkracza do Ekstraklasy szybciej, niż się tego spodziewano. Pod koniec 2018 roku rozstrzygnięto przetarg na sprzedaż praw do ligi na dwa najbliższe sezony. Wygrało go nc+ i TVP. Podczas gdy w prywatnej telewizji wyemitowane zostaną wszystkie spotkania (296), to publiczna pokaże właśnie po jednym meczu na kolejkę (więc łącznie 37).

- To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich klubów Ekstraklasy i kibiców. Kilka miesięcy temu zaproponowaliśmy, by nc+ udostępniło Telewizji Polskiej sublicencję na pokazywanie meczu w każdej kolejce już w obecnym sezonie i cieszę się, że obaj nadawcy doszli do porozumienia w tym zakresie. Dzięki temu kibice będą mogli regularnie oglądać mecze LOTTO Ekstraklasy w telewizji otwartej, równolegle do telewizji płatnej, już wiosną tego roku. To doskonała promocja ligi, która z pewnością przełoży się na wzrost oglądalności rozgrywek i korzyści dla klubów. To także przedsmak zasięgów, które wygenerujemy w następnych dwóch sezonach na bazie umów podpisanych z nc+ i Telewizją Polską - powiedział Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy