OFICJALNIE: Honda menedżerem!

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: FFC | AFC | Thmeythmey

Keisuke Honda nie czekał na zakończenie kariery piłkarskiej, by zostać menedżerem.

Były zawodnik Milanu podjął dość zaskakującą decyzję. Wielu piłkarzy decyduje się na karierę trenerską, kiedy już zawieszą buty na kołku, ale inaczej jest w przypadku Keisuke Hondy. Japończyk dopiero co związał się z Melbourne Victory w roli piłkarza, a teraz dość niespodziewanie podjął się zupełnie nowego wyzwania.

Kilka godzin temu 32-latek poinformował swoich kibiców za pośrednictwem mediów społecznościowych, że przebywa w Kambodży, gdzie weźmie udział w konferencji prasowej, na której ogłoszona zostanie jego nowa funkcja. Okazuje się, że pomocnik od teraz będzie pełnił dwie istotne role w kambodżańskiej reprezentacji. Honda został... selekcjonerem oraz menedżerem zespołu.

Podjęcie się takiej roli jest o tyle zaskakujące, że zaledwie przed kilkoma dniami Honda związał się z australijskim Melbourne Victory po tym jak rozstał się z meksykańską Pachuką. Piłkarskie obowiązki oczywiście nie ułatwią pomocnikowi nowej pracy, ale działacze FFC oraz sam nowy selekcjoner znaleźli na to rozwiązanie.

Plan zakłada, iż Honda będzie utrzymywać stały kontakt z członkami swojego sztabu za pośrednictwem wideokonferencji. Rozmowy mają odbywać się co tydzień. Piłkarz zamierza też komunikować się z przedstawicielami klubów, by jak najlepiej przygotować reprezentację do nadchodzących meczów.

W listopadzie i w grudniu odbędzie się AFF Cup, w którym udział biorą reprezentacje z Azji Południowo-Wschodniej zrzeszone w mniejszej federacji podlegającej AFC. Zadaniem Hondy będzie osiągnięcie z Kambodżą jak najlepszego wyniku na tym turnieju.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy