Juan Carlos Garrido to obecnie 54-letni hiszpański trener.
Na początku swojej kariery był on mocno związany z Villarrealem. Pierwotnie był tam koordynatorem młodzieżówki, by potem kilkukrotnie pełnić funkcję opiekuna drużyny rezerw. W końcu dostał też szansę w pierwszym zespole, który poprowadził w aż 105 spotkaniach i osiągnął w nich średnią półtora punktu na mecz. Następnie pracował w Club Brugge, by potem zaliczyć bardzo nieudany epizod w Betisie, który opuścił już po dziesięciu spotkaniach.
Zwolnienie z Sewilli rozpoczęło jednak bardzo ciekawy etap w karierze Garrido. Dziewiątego lipca 2014 roku objął on egipskie El Ahly. Z ekipą z Kairu sięgnął po krajowy puchar oraz zwyciężył w Afrykańskim Pucharze Konfederacji. To zbudowało mu taką markę na arabskim rynku, że od dziewięciu lat trenuje prawie wyłącznie kluby z tamtego rejonu.
Kolejnym przystankiem w karierze 54-latka było saudyjskie Al-Ettifaq, by potem przenieść się do Maroka, gdzie objął Raje Casablanca. Z tym zespołem powtórzył sukces El Ahly, bo ponownie wzniósł zarówno Afrykański Puchar Konfederacji, ale też ten krajowy. Potem w CV Hiszpana znajdziemy Al-Ain FC ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, tunezyjskie ES Sahel i ponownie klub z Casablanki, lecz tym razem Wydad AC.
Przerywając wyliczankę arabskich klubów, trafiamy na hiszpańskiego rodzynka w postaci CD Castellón. Nie była to jednak udana przygoda i Garrido szybko wrócił w dobrze znane mu rejony.
Wybór padł na egipskie Ismaily SC, by później ponownie objąć marokański Wydad AC. Został stamtąd zwolniony na początku maja i po kilku miesiącach na bezrobociu podpisał kontrakt z algierskim USM Algier. Jest to jedenasty zespół minionego sezonu, który obecnie ma trzy punkty po trzech kolejkach.