Do startu Bundesligi zostało już właściwie tylko kilka dni, dlatego też zespołu kompletują kadry na kolejny sezon. Do tej grupy zalicza się między innymi Arminia Bielefeld.
Po odejściu Ritsu Doana poszukiwana zawodnika, który mógłby załatać lukę na skrzydle. Wydaje się, że w poniedziałek dopięto swego.
Ekipę prowadzoną przez Franka Kramera wzmocnił Robin Hack. Ostatnio grał on dla FC Nürnberg.
Z nowym pracodawcą podpisał kontrakt do 30 czerwca 2025 roku. Kwota transferu nieznacznie przekroczyła milion euro.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Robin wybrał nasz zespół i chce zrobić z nami kolejny krok w swojej karierze. Myślimy, że to piłkarz, który znacząco wzbogaci możliwości drużyny w ofensywie tak swoją dynamiką, jak i kreatywnością - przyznał dyrektor zarządzający Samir Arabi.
22-latek rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 24 mecze. W tym czasie strzelił cztery bramki. Do swojego dorobku dorzucił też pięć asyst.