OFICJALNIE: Ruffier zakończył karierę. Francuz rozpoczyna nowe wyzwanie w... piątej klasie rozgrywkowej

fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Aviron Bayonnais FC

Stéphane Ruffier zawiesił korki na kołku w wieku 34 lat i następnie związał się z Aviron Bayonnais, gdzie będzie zajmował się szkoleniem bramkarzy.

Rozpoznawalny i niezwykle ceniony zawodnik we Francji rozwiązał za porozumieniem stron umowę z AS Saint-Étienne tuż po rozpoczęciu zimowego okna transferowego. W zaistniałej sytuacji należało przypuszczać, że doświadczony bramkarz znajdzie bardzo szybko chętnego na swoje usługi, mimo że po raz ostatni wybiegł na boisko w lutym ubiegłego roku.

Wówczas popadł on w konflikt z Claude'em Puelem, który nie miał żadnych skrupułów związanych z odstawieniem legendy „Zielonych” od składu.

Stéphane Ruffier nie potrafił długo pogodzić się z takim obrotem spraw, ale dopiero na początku tego roku wykonał najboleśniejszy dla siebie krok związany z zakończeniem blisko 10-letniego pobytu w Saint-Étienne.

Trzykrotny reprezentant Francji nie poprzestał na podjęciu tej decyzji i po kilkunastu dniach ogłosił, że kończy definitywnie swoją przygodę z futbolem i wraca do rodzimego Aviron Bayonnais, gdzie będzie nadzorował pracę klubowej akademii oraz odpowiadał za szkolenie bramkarzy.

Ekipa ze Stade Didier Deschamps rywalizuje obecnie w Championnat National 3 (piąta klasa rozgrywkowa), gdzie do momentu zawieszenia rozgrywek przez pandemię koronawirusa plasowali się w strefie spadkowej z dorobkiem trzech wywalczonych punktów po trzech rozegranych meczach.

Ruffier w trakcie swojej 16-letniej kariery wywalczył tylko jedno trofeum - Puchar Ligi Francuskiej w sezonie 2012/2013 z „Zielonymi”. Poza nimi występował jeszcze w AS Monaco.

W obu tych klubach rozegrał łącznie 516 spotkań z czego 383 w Saint-Étienne, co pozwoliło pobić mu bramkarski rekord występów Ivana Ćurkovicia (303).

Ponadto razem z reprezentacją „Trójkolorowych” pojechał na Mistrzostwa Świata w 2014 roku, gdzie pełnił funkcję zmiennika Hugo Llorisa.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy