53-letni trener związał się z mediolańskim klubem kontraktem ważnym do 30 czerwca 2021 roku. Na San Siro został on następcą zwolnionego Marco Giampaolo.
Pioli wraca na ławkę trenerską po kilku miesiącach przerwy. W kwietniu odszedł z Fiorentiny, którą prowadził przez blisko dwa lata. Wcześniej włoski szkoleniowiec był odpowiedzialny za wyniki m.in. Salernitany, Modeny, Parmy, Piacenzy, Sassuolo, Chievo, Palermo, Bolonii, Lazio oraz Interu.
Przed Piolim trudne zadanie. W siedmiu dotychczasowych spotkaniach ligowych „Rossoneri” zdobyli tylko dziewięć punktów i zajmują trzynaste miejsce w tabeli Serie A.
Kibice drużyny z San Siro chcieli zmiany trenera, ale... nie na Pioliego. We wtorek hashtag #PioliOut zawładnął Twitterem. Wszystko przez to, że sympatycy „Rossonerich” oczekiwali od klubowych władz nawiązania współpracy ze szkoleniowcem z wyższej półki. 53-latek na starcie będzie musiał zmierzyć się więc z brakiem zaufania ze strony fanów.
Pierwszy mecz pod jego wodzą Milan rozegra 20 października. Ekipa Krzysztofa Piątka zmierzy się wtedy z Lecce.