Umowa hiszpańskiego bramkarza z „Boro” była ważna do 30 czerwca 2018 roku. Została ona jednak rozwiązana za porozumieniem stron.
Wpływ na zakończenie współpracy miał oczywiście spadek Middlesbrough z Premier League. Zespół z Riverside Stadium zajął dopiero 19. miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy, sięgając w trakcie sezonu po raptem pięć zwycięstw. Do utrzymania zabrakło mu aż 12 punktów. Sam Valdés rozegrał 28 spotkań, w których ośmiokrotnie zachował czyste konto.
Hiszpan przeniósł się do Middlesbrough latem zeszłego roku. Póki co, nie wiadomo, gdzie będzie występował w kolejnym sezonie.
Brytyjskie media spekulują jednak, że 35-latek może zostać bramkarzem Manchesteru City. Jego były trener z Barcelony, Pep Guardiola, ma bowiem na Etihad spore problemy z golkiperami. Być może znajomość obu panów zaważy na przeprowadzce Valdésa do Manchesteru.