OFICJALNIE: Zárate pożegnał się z Vélezem Sarsfield. Bardzo kontrowersyjny transfer tuż-tuż!

fot. Transfery.info
Paweł Hanejko
Źródło: Goal.com | Instagram

Mauro Zárate lada moment dołączy do nowej drużyny.

Kibice Vélezu Sarsfield przeżyli w ostatnich dniach huśtawkę nastrojów. Wydawało się, że Zárate podpisze z ich klubem trzyletni kontrakt.  Tymczasem w poniedziałek 31-latek pojawił się w budynku klubowym. Zamiast podpisać dokument i wyjść na trening, pożegnał się z kolegami, sztabem szkoleniowym i wszystkimi pracownikami klubu. Zapytany przez osoby postronne o swoją przyszłość odpowiedział: "Idę do Boca".

Kilka godzin później za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych opublikował list skierowany do fanów.

- Napisałem to, ponieważ tylko ja wiem, jak było naprawdę. Mówiłem wiele razy, że nie chcę grać dla innego zespołu w Argentynie, niż Vélez. Dziś bardzo żałuję tych słów. Nie zmienia to jednak faktu, że kocham ten klub i wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że tak jest. Fakt, że odchodzę i nie dotrzymałem słowa, sprawia mi ogromny ból. Wiele osób nie rozumie tej decyzji. Ja pragnę podziękować wszystkim, z którymi miałem okazję współpracować. Są uczucia, które będą ze mną na zawsze — skwitował.

Decyzja Zárate jest podyktowana chęcią zaistnienia w reprezentacji Argentyny (i warunkami finansowymi). Pomimo 31 lat na karku, napastnik nie porzucił marzeń o grze dla drużyny narodowej. Uważa, że transfer do Boca Juniors przybliży go do zamierzonego celu.

Napastnik rozegrał w minionej rundzie 13 spotkań. Na jego dorobek złożyło się osiem goli i jedna asysta.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy