Kamil Glik pod koniec sierpnia odrzucił zaloty innych klubów i wybrał Cracovię. Z nowym zespołem parafował kontrakt do 30 czerwca 2025 roku.
Na razie stoper dochodzi do pełni dyspozycji i w piątek doszło do jego nieoficjalnego debiutu. Wystąpił on bowiem w pierwszym składzie przy okazji sparingu z Zagłębiem Sosnowiec.
Wspólnie z kolegami pokonali przeciwnika w stosunku 3-1.
Teraz nie pozostaje nic innego, jak wyczekiwać oficjalnej premiery w Ekstraklasie z udziałem 35-latka. Kiedy ona nastąpi?
Cracovia w najbliższy weekend zmierzy się z Widzewem Łódź, lecz wtedy Glik nie znajdzie się w kadrze meczowej. Będzie on bowiem pauzował jeszcze za czerwoną kartkę, którą otrzymał w barwach Benevento.
Wygląda zatem na to, że po raz pierwszy w oficjalnym meczu Cracovii zobaczymy go dopiero 23 września.
- Przerwa reprezentacyjna jest dla mnie idealna, by dobrze przepracować dwa-trzy tygodnie. Na mecz z Pogonią będę w stu procentach gotowy - stwierdził w rozmowie ze sport.lovekrakow.pl.
Kamil Glik ma na swoim koncie 103 występy w dorosłej reprezentacji Polski.
Cały wywiad z Kamilem Glikiem do przeczytania w tym miejscu.