Oscar potwierdza zainteresowanie Barcelony. Transfer będzie jednak trudny do realizacji...

fot. Peter Dovgan / UK Sports Pics / Sipa / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: TNT Brasil

Oscar przyznał w rozmowie w TNT Brasil, że FC Barcelona prowadzi rozmowy z jego agentem w sprawie pozyskania go w zimowym oknie transferowym. Cała operacja wydaje się jednak trudna do realizacji z kilku względów.

Marcelo Bechler poinformował przed tygodniem, że „Duma Katalonii” zaczęła poważnie sondować możliwość sięgnięcia po 30-letniego zawodnika występującego od kilku sezonów w chińskim Shanghai Port (wcześniej Shanghai SIPG).

Teraz te doniesienia postanowił potwierdzić sam zainteresowany. Były gracz São Paulo, Internacionalu oraz Chelsea przyznał w rozmowie w TNT Brasil, że wie o prowadzonych rozmowach ekipy z Camp Nou z jego agentem i zaznaczył, że nie są one na razie na zaawansowanym etapie z kilku względów.

- Myślę, że FC Barcelona skontaktowała się z moim przedstawicielem, aby dowiedzieć się tego, czy może mnie pozyskać. Wiedzą, że nasze rozgrywki są wstrzymane do marca. Słyszałem, że pojawiło się poważniejsze zainteresowanie i nadal rozmawiają. Wiem też, że klub ma problemy z rejestrowaniem graczy i musiałby też porozmawiać z moim obecnym zespołem, a ten chciałby mnie zatrzymać do końca sezonu - przyznał Oscar.

- FC Barcelona czeka na razie na to, aby zobaczyć, co będzie mogła zrobić. Jeśli zechcą, żebym im pomógł, to mój agent ze mną na pewno o tym porozmawia - dodał pomocnik.

Wielokrotny reprezentant Brazylii przyznał, że w razie przejścia do konkretów on bardzo chętnie przeszedłby do „Dumy Katalonii” choćby na zasadzie wypożyczenia i obniżył swoje wynagrodzenie do absolutnego minimum tak, jak to zrobił jego rodak Dani Alves.

- Jestem tutaj w świetnej formie. Wyjazd do Barcelony byłby bardzo dobry dla mojej kariery, a także bardzo dobry dla klubu. Jestem teraz dużo bardziej dojrzały i doświadczony, dlatego to byłaby naprawdę fajna okazja, gdyby FC Barcelona pozyskała kogoś takiego jak ja. Oni mają wielu bardzo młodych zawodników z świetlaną przyszłością, którzy potrzebują graczy z większym doświadczeniem w meczach o najwyższą stawkę. To jest dla mnie świetna szansa do tego, aby im pomógł - powiedział 30-latek.

- Zapewne postawili na mnie, bo wiedzą, że zrezygnowałbym z pieniędzy, żeby do nich przyjść. W Chinach mamy teraz przerwę, więc w grę mogłoby wejść wypożyczenie. Dostawałbym wtedy takie wynagrodzenie jak Dani Alves, bo zarabia w klubie absolutne minimum. Rozmowy dalej się toczą i poczekamy, aż ta biurokratyczna sytuacja między Barceloną a LaLigą się potoczy - zakończył Oscar.

Brazylijczyk trafił do Shanghai Port za 60 milionów euro w styczniu 2017 roku. Od tego czasu wystąpił w 170 meczach azjatyckiej drużyny, dla której strzelił 50 goli oraz zaliczył 93 asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wysokość klauzuli Benjamina Šeško ustalona. Tyle będzie kosztował latem Trzech kandydatów do zastąpienia Xaviego w FC Barcelonie Legia Warszawa zainteresowana niemieckim skrzydłowym Chelsea dopięła swego. Słowne porozumienie w sprawie transferu wielkiego talentu Rafael Benítez rywalem... Marka Papszuna w walce o prestiżową posadę Jagiellonia Białystok ratuje punkt w samej końcówce. Powrót na fotel lidera [WIDEO] Sensacyjny zwrot akcji w sprawie José Mourinho. To będzie jego nowy klub?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy