Pato: Nie odmówiłbym Interowi!

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Alexandre Pato przyznał, że nie miałby problemu z zaakceptowaniem oferty, gdyby zgłosił się po niego Inter.

Gdy Brazylijczyk przenosił się do Milanu w 2007 roku z Internacionalu, był uznawany za wielki talent i w przyszłości miał stanowić o sile drużyny. Rozwój jego kariery powstrzymywały jednak kontuzje, które w końcu zmusiły go do powrotu do ojczyzny. Obecnie piłkarz występuje w chińskim Tianjin Quanjian i w wywiadzie dla „La Gazzetta dello Sport” został zapytany o swoją przygodę w ekipie „Rossonerich” oraz o nowych właścicieli klubu.

- Nie znam właścicieli Milanu, ale tutaj w Chinach panuje wielka pasja do futbolu. Pilnie się uczą i mają sporo pieniędzy do inwestowania. Już teraz mają wielką siłę z ekonomicznego punktu widzenia i chcą być najlepsi. Grałem w Milanie za Berlusconiego, miałem z nim bardzo bliskie relacje. To, że Milan jest teraz tak uwielbiany na świecie, to jego zasługa. Ale klub potrzebował inwestycji. Cieszę się, że przyszli tam nowi właściciele i od razu rozpoczęli wzmocnienia - przyznał 27-latek.

Pato przeniósł się do Corinthians w styczniu 2013 roku. Napastnik twierdzi, że była to jego decyzja, a klub chciał go zatrzymać.

- Berlusconi dwukrotnie chciał mnie powstrzymać przed odejściem. Pierwszy raz w styczniu 2012 roku, to że nie przeszedłem do PSG nie było moją decyzją. Barbara Berlusconi powiedziała mi, że jej ojciec chce ze mną porozmawiać. Prezydent zadzwonił kiedy jadłem śniadanie i powiedział: „nigdzie nie idziesz, jesteś naszym symbolem”. Uszanowałem jego wolę.

- Wciąż miałem problemy ze zdrowiem. Dla Berlusconiego byłem nie na sprzedaż, ale poszedłem do niego i go przekonałem. Powiedział mu, że to dla mojego dobra. Musiałem odzyskać pewność siebie. Ktoś z Milanu powiedział mi, że już nie będę mógł grać, ale wiedziałem, że nie o to chodzi. Dlatego odszedłem. Musiałem zmienić sposób trenowania i rekonwalescencji. Corinthians zmieniło moje przygotowania w ciągu 20 dni i znów poczułem się dobrze.

Piłkarz Tianjin został zapytany czy byłby skłonny powrócić do Włoch.

- Kocham Włochy. Aktualnie czuję się dobrze w Chinach i cieszę się, że mogę brać udział w tym projekcie rozwoju futbolu, ale kto wie co wydarzy się w przyszłości. Czy zgodziłbym się na transfer do Interu? Dlaczego nie? Jestem profesjonalistą.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy