Dojście do porozumienia przez Manchester City z RB Lipsk w sprawie transferu Joško Gvardiola nie było sprawą łatwą. Kontrakt chorwackiego środkowego obrońcy z niemieckim klubem jest ważny do połowy 2027 roku i ten nie zamierzał żegnać się z nim za drobne. Od dawna panowało przekonanie, że jeśli Lipsk wyrazi zgodę na transfer, to może zostać pobity rekord dotyczący kwoty odstępnego za defensora.
Tak też się stanie. „The Citizens” zaproponowali drugiej stronie 90 milionów euro, a samemu zawodnikowi zaoferowali kontrakt ważny do 30 czerwca 2028 roku. Fabrizio Romano informował, że sprawa jest przesądzona, a 21-latek w piątek zjawi się w Anglii na testach medycznych.
- Gvardiol, jakie on ma piękne nazwisko... Jest w trakcie badań lekarskich. Wszyscy wiedzą, że on tu jest. Mamy nadzieję, że uda nam się sfinalizować transakcję w ciągu najbliższych kilku godzin lub dni - powiedział zapytany o transfer Pep Guardiola.
W niedzielę drużyna MC zmierzy się w meczu o Tarczę Wspólnoty z Arsenalem. Czy można spodziewać się debiutu obrońcy? Simon Bajkowski z „The Manchester Evening News” twierdzi, że nie. Nawet jeśli transfer zostanie ogłoszony wcześniej, to piłkarza raczej nie będzie w kadrze.