Piłkarz dostał „z bańki” od prezesa i wraca do Sportingu

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Record

Skandalem kończy się wypożyczenie Rafaela Barbosy ze Sportingu do Portimonense.

Barbosa został uderzony głową przez Rodineya Sampaio, prezesa Portimonense, po meczu Liga Revelação (portugalskie rozgrywki młodzieżowe) z Benficą. Wobec tego wraca do Sportingu, a umowa wypożyczenia najprawdopodobniej ulegnie przedwczesnemu rozwiązaniu. Pierwotnie miała obowiązywać do 30 czerwca 2019 roku.

Jak informują portugalskie media, do zdarzenia doszło w tunelu, a świadkami byli inni piłkarze Portimonense, którzy próbowali uspokoić sytuację. Sam Barbosa miał wydawać się zaskoczony zachowaniem działacza. Jego późniejsza reakcja była natychmiastowa - spakował się i pojechał do Lizbony.

22-letni ofensywny pomocnik w pierwszym zespole klubu z Algarve zdążył wystąpić przez 63 minuty w czterech meczach. W Sportingu jeszcze nie zadebiutował, ale w drugim zespole ma już na koncie 72 mecze, 12 bramek i 12 asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy