29-latek w dalszym ciągu nie pojawił się na murawie w aktualnym sezonie, zaś w poprzednich dwóch kampaniach zdołał uczynić to zaledwie 18 razy. Z upływem kolejnych miesięcy, sytuacja Hiszpana nie poprawia się.
Mając na uwadze fakt, że kontrakt Enrique wygasa w letnim oknie transferowym, styczeń jest ostatnią okazją Liverpoolu do zarobienia na nim jakichkolwiek pieniędzy. Uważa się, że Jurgen Klopp dał swojemu podopiecznemu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy i nie zamierza utrudniać mu odejścia.
Zanim Hiszpan przeniósł się na Anfield, reprezentował barwy Newcastle United. Przez cztery lata udało mu się wystąpić w 119 meczach Premier League. Liverpool zapłacił za niego siedem milionów funtów.