Platini mocno o VAR. „To zabija futbol, nie ma tu żadnej sprawiedliwości!”

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: L'Equipe

Były prezydent UEFA, Michel Platini, ma spore wątpliwości co do zmian, które nastąpiły po wprowadzeniu VAR-u.

W świecie piłki nożnej od lat trwały dyskusje na temat wprowadzeniu ułatwienia dla sędziów w postaci powtórek wideo. Od długiego czasu z podobnych udogodnień mogą korzystać choćby sędziowie koszykówki czy hokeja na lodzie, ale arbitrzy piłkarscy musieli trochę poczekać na VAR. Aktualnie system jest stopniowo wprowadzany w kolejnych krajach, lecz nadal trwają wokół niego zaciekłe dyskusje.

Po stronie przeciwników technologii w piłce stoi Michel Platini. Legenda francuskiej piłki podważała słuszność wprowadzenia systemu jeszcze za czasów przewodzenia strukturom UEFA i odkąd nie piastuje już stanowiska, jej poglądy niewiele się zmieniły. Na przykładzie dotychczasowych doświadczeń z VAR-em były napastnik stwierdza, że system nie przyczynił się do tego, iż mecze są bardziej uczciwe.

- VAR jest takim wideo „zrób to sam”, nie wprowadził do futbolu sprawiedliwości - powiedział Platini, cytowany przez „L'Equipe”.

- Znam FIFA, to leży w ich obowiązkach, by znajdować statystyki, które im odpowiadają. W najlepszym wypadku wideo może pomóc w zdecydowaniu czy piłka przekroczyła linię bramkową lub czy był spalony, bo to są decyzje bazujące na konkretnych faktach: było albo nie było. Nie ma tu miejsca na interpretację, ale nawet wtedy jest niebezpiecznie.

- W finale mundialu był VAR. Pierwszy gol dla Francji padł po rzucie wolnym, choć tam w ogóle nie było faulu Chorwata. Z kolei przy karnym Griezmanna to VAR zwrócił uwagę arbitrowi głównemu na rękę, sędzia stał się swego rodzaju marionetką. Była ręka czy nie było? Wszyscy Chorwaci twierdzili, że kontakt był nieumyślny, a Francuzi domagali się karnego. Bierzesz moment, który trwa milisekundy i rozciągasz go na 15 sekund. W normalnym tempie, nawet na zwykłej powtórce ręki nie widać. Ale w zwolnionym tempie sędzia nagle coś dostrzega i dyktuje karnego. Gdzie tu sprawiedliwość? To tylko interpretacja.

- Kto wie, może w przyszłości kapitanowie i bramkarze będą mieli słuchawki, a trenerzy będą mogli ich prowadzić w trakcie meczów! Idąc w tym kierunku zabijemy futbol, tak samo jak stało się to z kolarstwem i F1. Już zdążyliśmy zabić arbitrów. Niby dlaczego szefowie sędziów są za VAR-em? Ponieważ on ich chroni, oni zawsze są po stronie tych, którzy ich karmią.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy