Od pewnego czasu spekuluje się, że Xavi porozumiał się z Al Sadd i po sezonie opuści Camp Nou. Sam piłkarz zaprzeczył, jakoby podczas swojej ostatniej wizyty w Zatoce Perskiej miał już podpisać umowę.
- Ostatnio udał się tam na wakacje ze swoją rodziną. Xavi doskonale wie, że ostateczna decyzja należy tylko i wyłącznie do niego. Cokolwiek zrobi, oczywiście będzie to najlepsza opcja. - powiedział prezydent "Dumy Katalonii".
- Jest najlepszym pomocnikiem w historii klubu. Kiedy podczas niedzielnego meczu z Celtą pojawił się na boisku w drugiej połowie, widać było, że wprowadził dużo jakości. To dla nas bardzo ważny zawodnik, ale też człowiek - dodał.
Luis Enrique, szkoleniowiec Barcelony, również bardzo chciałby pozostania Xaviego w Barcelonie. Ten miał już odejść z "Blaugrany" latem zeszłego roku, ale po rozmowie z nowym wówczas trenerem zdecydował się pozostać w klubie.