Przejechali się po graczu Legii Warszawa. „Parodysta, pokraczny. Jak on wygląda...”

fot. Adam Starszynski / PressFocus
Patryk Krenz
Źródło: Kanał Sportowy [YouTube]

Legia Warszawa sprowadziła latem Gila Diasa. Po kilku miesiącach jest jasne, że Portugalczyk znajdzie się w zestawieniu największych rozczarowań transferowych stołecznego klubu. „Gonçalo Feio już chyba się z niego wyleczy” - powiedział Tomasz Smokowski w Kanale Sportowym.

Legia Warszawa, niezależnie od końcowego wyniku w lidze, zanotowała nieudany sezon. Nad drużyną roztaczały się wielkie ambicje, które stosunkowo szybko zderzyły się ze ścianą. 

Osłodą pozostaje z pewnością dotarcie do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy po rywalizacji w trudnej grupie. Negatywnie na ocenę europejskiej kampanii wpływa jednak kompromitująca porażka z Molde.

Jak pokazał czas, kluczowe błędy popełniono już latem w momencie kompletowania kadry. 

Wówczas na Łazienkowską trafił między innymi Gil Dias. Na papierze ciekawy zawodnik, który miał być realnym wzmocnieniem zespołu Kosty Runjaicia. W CV Nottingham Forest, Fiorentina, Benfica, Olympiakos i Stuttgart. Co mogło pójść zatem nie tak? Wszystko...

Portugalczyk na przestrzeni miesięcy nie potrafił wywalczyć sobie pierwszego miejsca w składzie. Zamiast bramek i asyst notował kuriozalne błędy, w tym takie, które prowadziły bezpośrednio do utraty bramki.

27-latek dał kolejny „popis” w debiucie Gonçalo Feio. Przy sytuacji bramkowej dla Rakowa Częstochowa nie zareagował odpowiednio, co w konsekwencji wpłynęło na zakończenie spotkania podziałem punktów.

Temat Diasa pojawił się w Kanale Sportowym.

- Już chyba na zawsze wyleczy się z niego. Wygląda, jakby poruszał się na tym boisku w nartach Justyny Kowalczyk. Pokracznie biega, zatacza się. Jacy piłkarze mają w CV kilkanaście klubów? To są piłkarze, którzy niewiele umieją. Mają po prostu dobrego agenta - ocenił Tomasz Smokowski.

- W Bundeslidze wyglądał na zawodnika, który coś potrafi. Dryblował, strzelał. Natomiast w Legii jest kompletnym parodystą. Można obwiniać Feio, ale wszystkie problemy klubu zaczynają się od osoby dyrektora sportowego - wtórował Marcin Borzęcki.

Legia zagwarantowała sobie latem opcję wykupu Diasa. Niemal pewne jest to, że do transferu definitywnego nie dojdzie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Toni Kroos zmienił zdanie. „Moja kariera zakończy się latem po Mistrzostwach Europy” Piotr Zieliński z poruszającym listem pożegnalnym do kibiców Napoli Ederson może opuścić Manchester City! Jest chętny Agent potwierdza zainteresowanie Benjaminem Šeško. Wykluczył jeden kierunek. „Nie zrobi tego. Przynajmniej nie teraz” Erik Expósito zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?! Legia Warszawa ma konkurenta 7 bramek, 10 asyst! Ociera się o reprezentację Polski, chce go Marek Papszun Raków Częstochowa zainteresowany piłkarzem spadkowicza z Ekstraklasy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy