40-latek trafił do „Czerwono-Niebieskich” w listopadzie 2019 roku i sprawował w nim początkowo funkcję szefa działu skautingu, z której awansował na dyrektora sportowego. Teraz jego miejsce w Rakowie Częstochowa zajmie Robert Graf, który do niedawna pełnił identyczną rolę w Warcie Poznań.
Między innymi za jego sprawą ekipa z województwa wielkopolskiego awansowała do Ekstraklasy i w swoim pierwszym sezonie na tym poziomie uplasowała się na bardzo wysokiej piątej lokacie.
Teraz były trener w juniorskich sekcjach Śląska Wrocław, pracownik Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej i Olimpii Grudziądz postara się pomóc nowej drużynie osiągać wyznaczone cele w nadchodzących oraz kolejnych rozgrywkach.
O realizację podobnych zadań na jego dotychczasowym stanowisku w Warcie Poznań będzie starał się z kolei Radosław Mozyrko. 34-latek zdecydował się porzucić pracę szefa skautów na Europę Wschodnią w Chelsea, aby sprawdzić się w roli dyrektora sportowego „Zielonych”.
- To nie była łatwa decyzja. Wiadomo, gdy pracujesz dla Chelsea, jednego z najlepszych klubów na świecie, rozwijasz się, to musisz zdecydować, czy robić nadal to, co robiłeś, czy jednak podjąć się o wiele trudniejszego zadania. A ja lubię wyzwania i dlatego przyjąłem propozycję z Warty Poznań - powiedział Mozyrko, który do 1 października będzie współpracował z Grafem.
- To jest najlepsze rozwiązanie, jakie może być. Z dotychczasowym dyrektorem sportowym będę współpracował przez miesiąc. Robert dokończy w Warcie Poznań okienko transferowe, a ja będę stopniowo wdrażał się w strukturę klubu. We wrześniu usiądziemy z działem skautingu, sztabem i ustalimy dalsze ruchy transferowe - dodał 34-latek.