Real Madryt: Dłuższa przerwa Edena Hazarda niż początkowo zakładano?!

fot. charnsitr / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Marca | Het Nieuwsblad

Eden Hazard doznał wczoraj kontuzji mięśniowej i wstępnie ma pauzować trzy-cztery tygodnie. Według najnowszych wieści okres rekonwalescencji może jednak wydłużyć się nawet do półtora miesiąca.

Belg we wtorek nie trenował, co było tylko środkiem ostrożności wobec zgłoszonego przemęczenia. Badania wykazały przeciążenie mięśniowe i wydawało się, że w tej sytuacji sztab szkoleniowy zadecyduje o przynajmniej jeszcze jednym dniu przerwy od ćwiczeń. Tak się jednak nie stało.

Wczoraj zawodnik wrócił na boisko, ale nie dokończył treningu z powodu odczuwanego dyskomfortu w lewym udzie. W związku z tym zapadła decyzja o przeprowadzeniu dodatkowych badań. Diagnoza to uraz mięśnia prostego lewego uda.

Dodajmy, że to dokładnie ta sama kontuzja, z którą 30-latek zmagał się w listopadzie, z tą różnicą, że wówczas chodziło o prawą nogę. Wtedy przerwa wyniosła blisko miesiąc i takie też były pierwotne rokowania.

Obecnie w stolicy Hiszpanii panuje mniejszy optymizm w kwestii powrotu do pełni sił Edena Hazarda. Sugeruje się, że skrzydłowy do gry może wrócić dopiero za sześć tygodni.

To oznaczałoby, że kapitan reprezentacji Belgii przegapiłby nie tylko mecz derbowy z Atlético Madryt, ale i najprawdopodobniej także spotkanie rewanżowe 1/8 finału Ligi Mistrzów z Atalantą, które zaplanowano na 16 marca.

Tymczasem „Het Nieuwsblad” podaje, że belgijska federacja ma spore wątpliwości, co do profesjonalizmu lekarzy Realu Madryt i ponoć liczy, że niebawem sama będzie mogła zająć się opieką medyczną nad jednym ze swoim najważniejszych piłkarzy.

Hazard w obecnym sezonie wystąpił 13 razy i zdobył trzy bramki. W międzyczasie leczył trzy urazy, a ponadto zmagał się z koronawirusem.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy