Jakiś czas temu Robert Geerlings w imieniu surinamskiego związku piłkarskiego złożył do FIFA wniosek o udzielnie zgody na zmianę reprezentacji dla pięciu piłkarzy. Są to Miquel Nelom, Mitchell Donald, Kelvin Leerdam, Diego Biseswar i Ryan Donk.
Początkowo Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej nie chciała wyrazić zgody, a to przez fakt, iż gracze mają na swoim koncie występy w oficjalnych spotkaniach młodzieżowej kadry holenderskiej już po 22. urodzinach. Kiedy jednak wniosek został złożony po raz drugi, rozpatrzono go pozytywnie.
Tym samym cała piątka może teraz bez żadnego problemu uzyskać powołanie do seniorskiej reprezentacji „De Natio”. To niewątpliwie ogromne wzmocnienia dla tej drużyny.
Wszyscy są już po 30. urodzinach.
34-letni środkowy obrońca Donk to podstawowy zawodnik Galatasaray, który w swoim CV posiada jeszcze między innymi Real Betis czy West Bromwich Albion.
32-letni ofensywny pomocnik Biseswar na swoim koncie ma ponad sto występów w barwach Feyenoordu Rotterdam i PAOK-u.
30-letni Nelom jest lewym obrońcą, który większość kariery spędził w Feyenoordzie, a obecnie gra dla Willem II.
32-letni środkowy pomocnik Donald, podobnie jak Donk, jest zarejestrowany w Turcji, jednak Büyüksehir Belediye Erzurumspor nie zgłosił go do rozgrywek, więc zawodnika czeka przerwa aż do letniego okna.
30-letni prawy obrońca Leerdam nieźle radzi sobie w Major League Soccer w Seattle Sounders FC, a, podobnie jak kilku wymienionych, nauki piłkarskie pobierał w Feyenoordzie. Wyróżnikiem dla niego fakt miejsca urodzin - jako jedyny na świat przyszedł w Surinamie, a konkretnie w jego stolicy, czyli Paramaribo.
Mimo że Surinam leży w Ameryce Południowej, to znajduje się w strukturach CONCACAF i jest sklasyfikowany na piętnastym miejscu w rankingu konfederacji.
Tym samym Surinam idzie drogą wyznaczoną przez Curaçao, które również szuka wzmocnień wśród zawodników urodzonych w Europie.