Rozpaczliwy apel siostry zaginionego Emiliano Sali

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: ESPN I The Independent

Policja z Guernsey potwierdziła dzisiaj, że zakończyła poszukiwania zaginionego samolotu, którym podróżował 28-letni Emiliano Sala. Do całej sytuacji odniosła się siostra argentyńskiego piłkarza, Romina.

Samolot zaginął nad Kanałem Angielskim niedaleko Alderney. Służby ratownicze przeszukały obszar 1700 mil kwadratowych. Mimo wielkiego wysiłku, nie udało się znaleźć żadnego śladu po maszynie i jej pasażerach. Choć było to trudne, podjęto decyzję o zakończeniu akcji (więcej na ten temat TUTAJ).

- Rozumiemy fakty i naprawdę doceniamy wszystkie podjęte do tej pory wysiłki. Chcemy podziękować Cardiff City i Nantes, a także wszystkim, którzy szukali Emiliano. Chciałabym przekazać jednak moją prośbę. Proszę, proszę, proszę, nie przestawajcie go szukać. Dla mnie oni wciąż żyją.

- Trudno wyrazić mi w tym momencie, co dokładnie czuję. To naprawdę ciężkie.

- Otrzymaliśmy ogromne wsparcie od obu klubów. Dziękuję również wszystkim kibicom.

- Gdzieś w głębi serca czuję, że Emiliano - który jest wielkim wojownikiem - wciąż żyje. Wiem, że razem z pilotem gdzieś tam są. Nie zamierzamy się poddać - powiedziała Romina Sala.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy