Długo zastanawiano się, czy trzykrotny reprezentant Polski zechce dalej walczyć o jak najlepsze wyniki w ekipie z Sardynii. W poprzedniej kampanii piłkarz wraz z drużyną musiał pogodzić się ze spadkiem do niższej klasy rozgrywek, a na dodatek przez długi okres zmagań nie mógł pojawić się na boisku przez leczenie poważnej kontuzji biodra.
22-latek nie miał jeszcze okazji zameldować się na placu gry na zapleczu Serie A. Z informacji Piotra Dumanowskiego przekazanych w programie „Okno Transferowe” wynikało, że zawodnik lada chwila powróci do szerokiej kadry „Wyspiarzy”, aby złapać odpowiedni rytm meczowy po wymagającej rehabilitacji.
Wszystko wskazuje jednak na to, że nie pokaże się tam ani razu, gdyż prowadzone są intensywne rozmowy z Empoli w sprawie ewentualnego transferu, a konkretniej wypożyczenia z klauzulą obligatoryjnego wykupu po sezonie.
Jak nadmienił jeszcze Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, niewykluczone, że działacze zeszłorocznego spadkowicza zażyczą sobie dodatkowo wysokiego procentu od sprzedaży do trzeciego klubu.
Co więcej, pojawiają się również pogłoski o możliwym włączeniu się do wyścigu przez Hellas Verona. Na razie to jednak 14. ekipa tabeli ligowej Serie A jawi się jako faworyt do sfinalizowania transakcji.
Mogący grać też jako defensywny pomocnik Walukiewicz broni barw Cagliari od stycznia 2019 roku po przejściu z Pogoni Szczecin. Od tamtego momentu na swoim koncie zapisał 45 występów, dorzucając jedną asystę.