- Powiedziano mi o projekcie klubu i rozwoju ligi. Tak samo jak trzy lata temu, kiedy wybrałem Lens, mój instynkt podpowiadał mi, że to właściwy wybór. Tak jak wtedy, niektórzy ludzie tego nie rozumieją, ale akceptuję to.
Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej nie wyklucza jednak w przyszłości powrotu do Europy.
- Za kilka lat nadal będę prezentował poziom pozwalający na grę w Lidze Mistrzów. Jestem wobec siebie bardzo wymagający. Ludzie mogą myśleć, że nie zrobię żadnych postępów, ale wcale tak nie będzie. Nie jestem na emeryturze – zapowiedział 28-latek.
Środkowy pomocnik zdradził też, co sądzi o swoich nowych klubowych kolegach, Cristiano Ronaldo i Sadio Mané.
- Cristiano ma bardzo ujmujący sposób bycia. Wieczorami rozmawiamy o wszystkim: odżywianiu, biznesie, ogólnie o życiu. Widząc go w pracy, szybko rozumiesz, dlaczego w wieku 38 lat jest nadal taki silny. To szalone być tak wymagającym z pięcioma Złotym Piłkami na koncie. Kiedy nie chodzi na siłownię, nie czuje się dobrze. Mané też jest tego przykładem. Ma wielkie serce i jest ambitny.
Al-Nassr sprowadziło Seko Fofanę za 25 milionów euro z RC Lens. We francuskim zespole zawodnik ten rozegrał 112 meczów i przez dwa sezony był jego kapitanem. Wcześniej spędził cztery lata w Serie A, jako gracz Udinese. Seniorską karierę rozpoczynał zaś w Manchesterze City, choć nigdy tam nie zadebiutował, będąc wypożyczanym do Fulham i SC Bastia.